To już chyba na razie ostatnie torebki tego lata. Potrzebuję trochę oddechu. Teraz szyję kosmetyczki ;)
Bawełnę w motylki kupiłam chyba z dwa lata temu i nie miałam pojęcia jak ją wykorzystać.
i jeszcze próbowałam kombinacji sztruksu z satyną... całkiem ciekawie to wychodzi:
5 komentarzy:
Bardzo fajne torby...
Moja znajoma zastanawia sie czy mogłabyś dla niej uszyc torebkę z tkaniny (długiej, prostej spódniczki) którą ma. :P Tyle, że jest ona chyba trochę zbyt cieńka..
Kasiu, niezwykle eleganckie komplety stworzyłaś :)
musisz koniecznie zostawić dla mnie tą torbę w tęczowe motylki!!! jak dostanę wypłatę to ją kupię!!! zakochałam się w niej!!!!!!!!!!
no to pieniądze już mam :) powiedz mi tylko jak mogę kupić tą torebkę, bez konieczności logowania się z tym internetowym sklepie. pozdrawiam :)
Prześlij komentarz