środa, 27 maja 2015

Torebka dla Mamy


Już doszła, więc mogę się pochwalić co uszyłam dla Mamy:





Robienie takich aplikacji całkiem mi się podoba, a Wam?

sobota, 23 maja 2015

Jestem genialna!


Tak naprawdę to zawsze to wiedziałam, ale dzisiejsze przedpołudnie utwierdziły mnie w tym przekonaniu.

Koleżanka potrzebowała kilka eko-toreb na dzień ziemi w naszej szkole. Jako nagrody czy podziękowania. Oczywiście, że zaoferowałam, że je zrobię. Problemem był napis na torbie, bo fajnie by było gdyby coś było, że to od nas, że to my. 

Zaczęłam próbować z transferem nitro, ale rozpuszczalnik tak okrutnie śmierdzi, że ciągle szukałam czegoś innego. Gdzieś natrafiłam, że można bezpośrednio drukować na tkaninie. Tak więc spróbowałam i to działa! (zaznaczam, ze drukarka laserowa i nie wiem jak się sprawdza na innych)

 1. Kawałek materiału przykleiłam do kartki papieru.


2. Tak wygląda po wydrukowaniu:


3. Materiał został cały spryskany lakierem do włosów. Miałam po ręką lakier Taft super mocny.


 4. Materiał włożyłam pomiędzy dwie kartki papieru i przeprasowałam z obu stron.


 5. Po wyprasowaniu i delikatnym oderwaniu materiał jest sztywny.


 6. Nie wolno dotykać czy prasować materiału zaraz po wyciągnięciu z drukarki, gdyż wydruk się rozmaże i będzie wyglądać o tak: (no chyba, że ktoś chce uzyskać taki trochę rozmazany efekt)


 7. Materiał przyszyty do torby:


8. Wycięty nadmiar materiału:


 9. A tak oto torba w całej okazałości:


No super sprawa, nie? Może i już gdzieś to było, ale i tak jestem z siebie duma, że wpadłam na to prawie sama. 

środa, 20 maja 2015

Ciufcią w kosmos

Takie oto kolejne poduchy:





wtorek, 19 maja 2015

Torba z aplikacją

Powstała dla miłośniczki surfingu. Pierwszy raz robiłam taką aplikację i nawet wyszło jak należy. Ważne, że się podoba.



czwartek, 14 maja 2015

Poduchy, poduszki, poduszeczki

Ostatnio padło szaleństwo na poduszki  z sercem. Tak więc powstało ich kilka i trzeba dodać, że żadna nie została u mnie. Wszystkie powędrowały w świat.





Kotki z serduszkami na specjalne życzenie. Ładnie wyszło, wiec chyba będą kolejne.


Dwie kolejne mają tył taki jak serce z przodu.






I dwie ostatnie serduszkowe są duże, bo aż 50cm na 50cm.



Miały powstać dwie: z ciuchcią i samochodem, i mają 45cm na 45cm (a że miał być parowóz, to miały być chmurki). Trzeba przyznać, że całkiem ładnie wyszło.





I jeszcze raz ciuchcia, ale tym razem paski poziomo i mniejszy format.


I z tyłu niespodzianka.


Wygląda na to, że na razie poduszek wystarczy. Zrobiłam super fajną torbę z super zaskakującą aplikacją, ale trzeba poczekać aż dojdzie do adresata, wtedy pokażę

wtorek, 5 maja 2015

Lalki w fartuszkach i z torebką

Jako, że weekend majowy był długi, to szyłam i szyłam. I tak mamy kolejne lalki, tym razem w wersji super de lux. Lalka ma sukienkę z haftowaną halką, fartuszek, gatki oraz super fajną torebkę, w której można lalkę transportować.

Mam aż pięć wersji kolorystycznych:


















Teraz będzie wielka przerwa od lalek. Mam ochotę i materiały na torby. Trzeba tylko naleźć wiadro czasu.