niedziela, 11 maja 2008

Obrabiane kamienie





Kamyki obrabiane szydełkiem.

niedziela, 4 maja 2008

Pisanie

4 maja 2008

Dzisiaj mi jakoś tak dziwnie... nie wiem czemu... jakoś źle się czuję... bardzo dużo myśli kłębi mi się w głowie... chciałabym, żeby doba była dłuższa, żeby mogła zdążyć ze wszystkim co sobie planuje. Też tak czasem macie? Za mało czasu a za dużo rzeczy do zrobienia. Eh... idę zagniatać ciasto na orzechowca dla mojego Słońca :)

7 maja 2008

Dziś wzięłam się za sprzątanie... chyba zwariowałam... umyłam już trzy okna i zmierzam w kierunku łazienki :) Piekarnik nasiąka jakimś czymś do czyszczenia, żeby potem łatwo poszło. Tak normalnie to nie przepadam za sprzątaniem, ale przecież kiedyś trzeba, więc dziś jest to "kiedyś".
Na obiad dziś naleśniki z dżemem z aronii, który wczoraj zrobiłam. A wieczorkiem serial jakiś zobaczę i może coś poszydełkuje, albo pomaluje :)