Przy okazji zdjęć, mój osobisty mąż, testował jak sprawuje się nowa lampa studyjna. Ładne zdjęcia, prawda? I to oczywiście zasługa mojego Męża :)
niedziela, 14 listopada 2010
Nowe torebki i testowanie nowej lampy studyjnej
Powstały nowe torebki :) Każda z nich ma zamek, nisko schowany, ale łatwo dostępny. Zamek jest rozdzielczy. W środku torebka ma kieszonkę zapinaną na zamek i dwie lub trzy bez zamka. Torebki są duże, bo w każdej zmieści się format A4 (poziomo) i można zasunąć zamek. Wykonane są z połączenia ekoskóry i różnych tkanin (bawełny, obiciowej czy aksamitu). Torebki są szyte na grubej ocieplinie i sztywniku.
Przy okazji zdjęć, mój osobisty mąż, testował jak sprawuje się nowa lampa studyjna. Ładne zdjęcia, prawda? I to oczywiście zasługa mojego Męża :)
Przy okazji zdjęć, mój osobisty mąż, testował jak sprawuje się nowa lampa studyjna. Ładne zdjęcia, prawda? I to oczywiście zasługa mojego Męża :)
Etykiety:
torebka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Śliczne te torebki, sama bym taką chciała, pozdrawiam
Ooooooooooo!!!! Torebkoholiczka trafiła na Twoją stronę! I jak ja teraz żyć będę?!
Ja to jak? z większą ilością torebek :):)
Ale czy Ty zdajesz sobie sprawę, że mnie mąż z domu wywali jak z kolejną torebką do domu przyjdę? ;) Obecnie panuje zasada - "wywalisz jedną, możesz sobie w zamian kupić nową"..
Swoją drogą - piękne rzeczy dla Amelki ostatnio wstawiłaś!
Prześlij komentarz